Kilka dni wcześniej postanowiłyśmy, że wybierzemy się na
Na informację o tym wydarzeniu przez przypadek trafiłam na FB, w opisie było określone jako cykl wydarzeń dla kobiet, by pomóc im odkryć w sobie prawdziwe piękno. Choć nie znalazłam informacji o minionych ani nadchodzących wydarzeniach, to być może będzie kontynuacja. Dodam, że wstęp był wolny, a na końcu odbyła się loteria wizytówkowa z nagrodami, na której niestety nie mogłyśmy zostać. Wieczór zapowiadał się ciekawie, bo miałyśmy możliwość porozmawiania ze stylistkami, fryzjerami oraz wizażystą.
Źródło: Lemoniadowy Joe |
Źródło |
Trik do wykorzystania: zakładanie np. do sukienki czarnych rajstop i butów w tym samym kolorze aby wizualnie wydłużyć sylwetkę. Wtedy buty stają się przedłużeniem naszych nóg i przybywa im cm:)
Potem udałam się do fryzjera i oznajmiłam, że chciałabym ściąć włosy na bardzo krótki (dodam, że obecnie są do 1/3 pleców). W odpowiedzi otrzymałam kategoryczne "Nie pozwalam", co wywołało mój uśmiech. Nie ma to jak porozmawiać z fryzjerem, który Cię dowartościuje:) Ostatecznie doszliśmy do kompromisu i już wiem jak będzie wyglądała moja kolejna fryzura.
Niestety na wizażystę zabrakło nam czasu, bo kolejka była dość długa, a... czekała już na nas kolejna atrakcja!
Być może którąś z was nurtują jakieś pytania z tych obszarów i chciałaby móc porozmawiać ze specjalistą, to polecam ten cykl wydarzeń!
Po drodze zahaczyłyśmy o sklep z ubraniami i wyjątkowo wybrałyśmy do przymierzenia sukienki, które zawsze omijałyśmy szerokim łukiem. Zaskoczyło mnie to, że całkiem dobrze na nas wyglądały. Także wniosek z tego taki, że czasem warto przymierzyć coś, co na wieszaku nas odstrasza :)
15 minut spacerkiem pokonałyśmy do Złotych Tarasów, gdzie czekało na nas Kino Na Obcasach i przedpremierowo "Gorący towar". Film polecam dla osób, które chcą się pośmiać:) Dodatkowo czekała nas degustacja mrożonych jogurtów, które od dawna za mną chodziły, a nie mogłam zebrać się i w końcu ich spróbować. Bilety nie są drogie, a wieczór jest pełen wrażeń. Oprócz filmu otrzymałyśmy po opakowaniu Merci, obejrzałyśmy pokaz afrykańskiego tańca pupą, który co odważniejsze mogły poćwiczyć, a do tego masa śmiechu i nagród do rozlosowania pośród uczestniczek. Świetny pomysł na wypad większą grupą w damskim gronie.
Wieczór jak najbardziej zaliczam do udanych i zamierzam częściej takie realizować!
To tylko jeden z pomysłów na babski wieczór,
a jakie Wy macie propozycje na spędzanie czasu w damskim gronie?
a jakie Wy macie propozycje na spędzanie czasu w damskim gronie?
Wow, tyle atrakcji jednego wieczoru :) aż mi narobiłaś ochoty na takie wyjście! Chociaż szczerze mówiąc za bardzo nie mam z kim, koleżanki albo zapracowane, albo na wakacjach, albo na dniach rodzą ;) przerąbane :)
OdpowiedzUsuńZaufaj fryzjerowi. Mnie rok temu nie powiedział "nie pozwalam" kiedy wpadłam na taki pomysł, a potem przez rok omijałam lustra szerokim łukiem ;).
Moja też była zapracowana, jednak jakimś cudem akurat ten dzień miała na rano:) Odezwij się do koleżanki, z którą długo się nie widziałaś, na pewno znajdziecie jakiś dogodny termin i miło spędzicie czas:)
UsuńKiedyś miałam włosy ścięte na boba i pamiętam, że fryzjerka trzy razy upewniała się, czy na pewno chcę ściąć aż tyle:) Choć wtedy byłam zadowolona, jednak króciutkie mogą okazać się niewypałem przy moich niesfornych włosach:) Zaufam fryzjerowi.
Nigdy nie byłam na takim wieczorku stylu, mi też fryzjerzy nie chcą ścinać, bo szkoda takich włosów ciąć :)
OdpowiedzUsuńKurczę, nigdy nie byłam na takim babskim wieczorze... :D
OdpowiedzUsuńTo był świetny wieczór! Oby takich więcej :)
OdpowiedzUsuń