Zastanawialiście się kiedyś jak by to było, gdybyśmy mogli podróżować w czasie? Zapewne w pierwszym momencie może stworzyć nam się obraz idealnego życia, gdzie każdy błąd można od razu poprawić i życie okazuje się sielanką.
![]() |
filmweb |
Takie podejście może wiązać się z dwoma negatywnymi skutkami. Pierwszym z nich jest niestaranie się, bo niby po co? W razie czego zawsze można cofnąć czas i coś skorygować. Drugi skutek może być związany z ciągłym dążeniem do doskonałości i szukaniu cały czas jakiejś rzeczy, do której można się przyczepić w danym momencie, a następnie cofnąć wskazówki zegara i także ją poprawić.
Polecam film "Czas na miłość" - daje do myślenia, pozwala zatrzymać się na chwilę, a do tego jest zabawny. Zobaczcie jak Tim poradził sobie z darem podróżowania w czasie i czy faktycznie taki dar wniósłby tak wiele dobrego w nasze życie.
Czy jest jakiś specjalny dar, umiejętność, którą chcielibyście posiadać?
Czytając Twój tekst przyszedł mi na myśl film "Ruby Sparks" (http://www.filmweb.pl/film/Ruby+Sparks-2012-629238)
OdpowiedzUsuńDosyć zabawny i daje do myślenia :) gorąco polecam!
Zapowiada się ciekawie, chętnie obejrzę :)
UsuńJa w sumie nic bym nie zmieniła, bo nawet jeśli nie jestem pewna czy któraś z podjętych przeze mnie decyzji okazała się najlepszym rozwiązaniem, to nie wiem czy inna byłaby lepsza od niej... Niech już będzie tak jak jest ;).
OdpowiedzUsuńMyślę, że można to przypisać pod komedię romantyczną. Na filmwebie gatunek opisany jest jako: Dramat, Komedia, Romans, Sci-Fi.
OdpowiedzUsuńOjej czy to Rachel McAdams? Uwielbiam ją!
OdpowiedzUsuńA co do podróży z czasem, jak wszystko zależałoby od człowieka który taki dar posiada.. niektóre bezpieczne zabawki mogą się zmienić w narzędzia zła w niewłaściwych rękach.
NA PEWNO PÓJDĘ NA TO DO KINA. Na bank. Uwielbiam Rachel (i jej urocze dołeczkiw policzkach).
OdpowiedzUsuńNic bym nie zmieniła, nie cofnęła bym ani jednej swojej decyzji, każdy jest kowalem własnego losu i musi ponosić konsekwencje wyborów :)
OdpowiedzUsuńA mi za to przychodzi do głowy inny film, nie o skokach w czasie, a skokach w miejsca "Jumper". Obejrzałam, nie narzekałam: w sam raz na raz ;)
pozdrawiam!!
Tytuł zapisuję, bo nie oglądałam :)
OdpowiedzUsuńJa chyba bym lepiej wykorzystała czas. Dużo chwil zmarnowałam :)
hm, bardzo możliwe, że to kwestia blendera, bo u mnie nie było z tym żadnego problemu. ale cieszę się, że mimo tych utrudnień smakowało :)
OdpowiedzUsuńa co do filmu - zaciekawił mnie! chyba dzisiaj oglądnę :)
UsuńSłyszałam o nim, chętnie obejrzę!
OdpowiedzUsuńMimo, że wiele rzeczy teraz zrobiłabym inaczej niż kiedyś to nie chciałabym cofnąć czasu bo każde doświadczenie jednak czegoś nas uczy i może tak miało być, żeby docenić to co jest teraz :) Chętnie obejrzę ten film.
OdpowiedzUsuńO, muszę zobaczyć ten film! :) A co do cofnięcia czasu, może więcej bym działała, żyła bardziej... ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym filmie, ale teraz wiem, że chętnie go obejrzę! Dzięki za polecenie :)
OdpowiedzUsuń[mackabellablog.blogspot.com]
lubię takie filmy!:)
OdpowiedzUsuńJeśli bym miała wybrać jakąś super moc, to z pewnością byłaby to zdolność do czytania ludziom w myślach! Jak wiele rzeczy by to ułatwiło i oszczędziło :) A film jest fantastycznie ciepły i uroczy. Nie chciałam wychodzić z sali kinowej, bo byłam w jakiś sposób zaczarowana. Czułam się, jakbym piła kakao z bitą śmietaną, przykryta kocem, trzymająca głowę na ramieniu bliskiej osoby. Zaczarował mnie ten film i zupełnie oderwał od codzienności. Tak bardzo chciałabym mieć zdolność bohatera. Przeczytałabym wszystkie książki na świecie! ♥
OdpowiedzUsuń